Hej Laseczki.
Dziś miałam dość intensywny dzień moja córeczka miała rocznicę Pierwszej Komunii Świętej.Jak szybko ten rok zleciała,pamiętam jej komunię jak by to było dziś to był bardzo męczący czas zakupy sprzątanie gotowanie pranie tyle przygotowań nerwów ciężkiej pracy przyjęcie robiłam w domu wszystko gotowałam sama łącznie z tortem jak to sobie przypomnę to aż mi słabo a do tego miałam malutkiego synka miał wtedy 2,5 miesiąca a tydzień wcześniej były jego chrzciny. Dzisiejszy dzień był milion razy spokojniejszy. Tak wyglądała moja kochana córeczka w dniu Komunii Świętej 19,05,2013
a to torcik który robiłam jak widać połowa na Klaudii Komunię a druga na Chrzciny mojego synka.
gotisza
25 maja 2014, 22:35Dziękuję . Cukiernikiem nie jestem :)