Ha a jednak nie zostałam ukarana za wczorajszy dzień.
Weszłam dziś na wagę z poczuciem klęski po wczorajszym dniu a moja waga znowu mnie pozytywnie zaskoczyła pokazała -1,3 kg :) cieszę się bardzo spadło mi też kilka kolejnych centymetrów więc moja motywacja znowu wyskoczyła do góry . Tego lata już nie będę się wstydziła mojego ogromnego pływającego cielska bo będzie mnie mniej :) Powiem nieskromnie że już wyglądam lepiej , nawet moja mama mi ostatnio powiedziała że widać że schudłam i mam mniejszy brzuch jupi :))))I nawet mężuś jakoś inaczej na mnie patrzy
gotisza
4 kwietnia 2014, 22:15dziękuję bardzo, staram się. :-)
MIPU91
4 kwietnia 2014, 17:06tobie również pięknie w sumie poleciały kg i cm gratuluję i gratuluję nowego spadku :] moja waga to różnie spada raz spada, potem znów rośnie i tak w kółko a czasem stoi, ale w tym czasie nie piłąm dziennie sporo wody , teraz chcę to zmienić bo już cieplej to się pić chce:] , ale cieszę się , że cm lecą:] pozdrawiam