Pogoda dzisiaj u nas ładna, umyłam dwa okna, ogólnie ogarnęłam mieszkanie, przyholowałam Młodego ze szkoły, ugotowałam żarełko i...oklapłam. Jeszcze pewnie poćwiczę chwilkę , poleżę i pojadę do pracy. Boże, jak ja nienawidzę składać ubrań!!! Ani prasować! Szkoda, że nie mam super hiper wielkiej garderoby, gdzie pewnie i tak wszystko leżałoby na kupce, he he. Za to nadaję się na zmywak, bo myć naczynia lubię...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
grupciaa
16 listopada 2012, 13:27ja też nicierpie prasować :/
nika7423
15 listopada 2012, 07:49A ja nie prasuję...to znaczy prasuję,ale rano,to co chcą ubrac...
annna1978
14 listopada 2012, 15:08ja tez nie cierpie prasowania!