a może cha? NO, jako że nie wiem co mam, nadaję mu imię RUFIO i obiecuję uroczyście, że bedę go używać codziennie, dłuzej czy krócej a teraz idę pracować bo mnie w końcu wyrzucą...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
grupciaa
18 października 2012, 07:16a co to w końcu albo kto to ten RUFIO ??? nie w temacie :/
marta803
17 października 2012, 21:41Wyglada jak skrętek a nie rex