Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no i zeżarło...


A tak się spisałam!!! Zeżarło!!! Nie chce mi się pisać tego samego, ale ze mnie leń...Wiecie, ból głowy to dobry środek na odchudzanie, jeszcze teraz nie mogę patrzeć na jedzenie...błe. Młody chce bawić się w chowanego, tylko gdzie ja się ukryję, żebym nie wystawała hehehe. A... raz się tak schowałam, ze 15 min mnie szukali... w mieszkaniu! Myślałam, że pęknę ze smiechu. Młody z Mężem moim, he he.Stałam sobie za wieszakiem i nogi mi było widać jak cholera he he he...No cóż, kończ e na razie, bo nie mam nic ciekawego do napisania, chyba nie jestem zbyt otwarta...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.