hmmm.... śniadanko: 3 kromeczki waza + 1,5 platerka szynki i sera troszke margaryny do smarowania jakas herbatka z czasow odchudzania.
obiad: 5 klusek slaski, sos pieczeniowy + salatka z ogorka
kolacja w zabce: 3 kromeczki waza + 1,5 plasterka szynki, jakas herbata slim cos tam:P
uwielbiam zabke bo chyba dzieki niej waze 70 kg, bo to niemozliwe bo ostatnio cala czekolada na porzadku dziennym byla i wgl duzo smieci:P
grubciaakasia
20 listopada 2011, 20:57on sam mnie sciga, sam chce wiec i mi bedzie łatwiej, pozdrawiam
chasingdreams
19 listopada 2011, 15:11Świetne menu i gratuluję sukcesu. -10 kg to naprawdę wielka rzecz wymagająca ciężkiej pracy. Wysyłam zaproszenie :)