gdyby moj tata zyl obchodzil by dzis urodziny juz 6 bez skladania zyczen kolejny smutny dzien....:-( od rana we lzach chyba wyryczalam z 5 tysiecy kalori heh zeby to tak dzialalo...dzis wracam do cwiczen i czuje sie jakbym zaczynala ZNOWU od nowa straszne ...za tydz przyjezdza do mnie siostra nie widzialysmy sie od 3 tyg mialy byc jakies efekty tym czasem lipa coz mam nadzieje ze od dzis bedzie tylko lepiej
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Gosia300885
9 maja 2014, 21:46dziekuje dziewczyny za motywacje i mile slowa jestem po cwiczeniach niestety humor nadal kiepski :-( byle do jutra
Blondynka94
9 maja 2014, 19:28baaardzo mi przykro :( a siostrą się nie przejmuj, nie tym razem, to następnym ją zaszokujesz wręcz :)
Invisible2
9 maja 2014, 19:15Wyobrażam sobie jaki to ból... Ale głowa do góry, będzie ok! A siostrze na pewno będziesz miała co pokazać! Trzymam kciuki:)