Tyle sobie stawiam jako wyzwanie. I w tym czasie dam z siebie wszystko. Muszę nauczyć się lepiej żyć, lepiej odżywiać. Dla siebie, dla rodziny, żeby dawać swojej córce dobry przykład. Zmienić swoje nawyki na zawsze.
Zakładam ćwiczenia 6 razy w tygodniu - basen, bieganie i jazda na rowerze (stacjonarnym i zwykłym).
Dieta: absolutnie żadnych słodyczy, ostrożnie z owocami, dużo warzyw i białka, unikanie produktów z białej mąki.
Pomiar wagi: raz w tygodniu - we wtorek.
Styl życia: pobudka o 6:00 rano i ćwiczenia.
Just do it!
Gorgonzolina
20 maja 2014, 10:35Dzięki za wsparcie, Dziewczyny! :D Wam też życzę dużo samozaparcia i optymizmu!
anita.8080
19 maja 2014, 20:42Ja mam plan 10 tygodni :) Trzymaj się!
Kasiaginger
19 maja 2014, 20:35czemu ostrożnie z owocami ? :>
Kasiaginger
19 maja 2014, 20:42No ale lepiej zjeść jabłko kiwi czy cokolwiek niz batonika ...na mnie to bardzo działa :)