a wiec mam równo miesiac do wyjazdu nad możę zaczynam te wyzwanie by choc troszke dojsc do celu a wiec kawka rano mała przegryzka i jechana z skalpelkiem dzis tylko 19.41 min ... się udało gorczka nie mam zamiaru jesc za duzo wiecej bede pic wody by wypukać organizm czli tz. głodówka nie dosłownie ... wiem ze zdrowo ... dodaje wam dziś fotke z datą rozpoczęcia co dzień bedzie fotka z data :) i dzis dadaje tez fotkę po treningu :) .. oczywiscie dzieci na pierwszym miejscu :) a wec katywna raszta dnia :):)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.