Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomóżcie mi zacząć i wytrwać.
21 czerwca 2012
Witam. To mój pierwszy dzień zwierzeń i boje się, że mój zapał szybko się skończy. Na razie tylko pisze, ale pragnę schudnąć więc muszę przejść do czynów. Boję się, że brak mi silnej woli i nim zacznę już skończę więc PROSZĘ o wsparcie. Zaczynam od 78.5kg pragnę zejść do 65kg i będę szczęśliwa. Teraz może trochę o tym dlaczego tak się zapuściłam. Otóż zajadam najmniejszy stres, a w życie moich najbliższych wkroczyła choroba i zaczęło się objadanie (zazdroszczę tym którzy mają wtedy coś takiego, że nie mogą nic przełknąć.) i tak po około 6 miesiącach przybyło mi 7kg. A ja tylko gadam, że od jutra zacznę i nic. Obiecuję, że jak dojrzeje do rozpoczęcia diety której nie skończę po dwóch dnia dam znać. Całuski.