Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3,07

Szara rzeczywistość. Od wczoraj złość na siebie mi przeszła,  pomogło wylanie myśli. Dziś waga +1 wróciłam do punktu wyjścia.Chyba wrócę do diety z którą miałam efekty. Pogoda za oknem zaczyna być sprzyjająca do chodzenia. Zresztą już niedługo dlugo wyczekiwany urlop. (slonce) 16 dni i witajcie Mazury, gdzie woda czeka leśne drozki... Rozmarzylam się a tu czas do pracy.Pa 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.