Wczoraj, wariacki dzień. Do pracy poszłam wcześniej z myślą że wyjdę wcześniej hi marzenia ściętej głowy. Wyszłam później przez co obiad jadłam na kolację .Rodzinka się ze mnie śmieje i mówi" chciałaś awansu to masz ".
Dziś ważenie 0,9kg w dół. Super coś drgnęło . Mam wolny dzień więc na pewno wezmę kije pod pachę, męża i pójdziemy na spacer. Warszawa się kurczyć i brakuje tras dla pieszych hi,hi