Waga nie drgneła nic! Ale nic tam. Będę się stosować dalej do zaproponowanej mi diety. Wczoraj w pracy słyszałam coś o diecie Dankana(może coś przekręciłam)chodzi bynajmniej o dietę proteinową. Ślicznie sie po niej chudnie. Może i to dieta cud ale co z utrzymaniem wagi ? Na to pytanie nie uzyskałam odpowiedzi. Jutro znów na wykłady
.Odcinam już dni na centymatrze do zakonczenia nauki(tylk do czerwca i obrona). Dziś łamie mnie w kościach, nic mi się niechce. Koszmar!!
Może jutro będzie lepiej!
savelianka
12 marca 2010, 18:44Faktycznie szybko sie po niej chudnie,ale tylko na poczatku,potem roznie to bywa...Lepiej trzymaj sie tej swojej diety,i badz cierpliwa i konsykwetna....
Hani90
12 marca 2010, 13:45Usmiechu więcej:) trzeba wiosne kusić by do nas przyszła a nie uciekała;) na pewno za tydzień zleci kilogram:) ja też miałam taki zastój:) lepiej odchudzać się madrze niż na jakichs dietach cud;)