Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dalej ćwiczę


  Chlebki upiekłam, obiadek zjadłam. Napawam się słońcem. Co prawda przez okno ale jednak.  Podobno był upał. Poćwiczyłam nogi i brzuch. Jestem upocona jak myszka.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.