A jednak udało się, trening zrobiony, choć ledwie żyję:)
16 dzień weidera to nie przelewki, a także po raz pierwszy zrobiłam plecy i pośladki Mel B. - świetne treningi, naprawdę dają w kość:)
A teraz tylko prysznic i zasłużony odpoczynek:)
Dobranoc wszystkim, udanego weekendu:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
minny70
26 kwietnia 2013, 20:31ooo 16 dzien ja najdłuzej 2 tygodnie wytrzymałam nie całe ! gratulacje!