Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powoli dążę do celu


dietę trzymam bez zmian. Zapis na pasku jest z niedzieli...ale sie cieszę jeszcze tylko  26 kg....i zobaczę upragnione 65 kg.

 

biegam jak biegałam,jem jak jadłąm,żyję jak żyłam.Świąt nie czuję...ja chcę wkońcu zobaczyć śnieg!

  • terazalbonigdy91

    terazalbonigdy91

    30 grudnia 2011, 10:16

    Też troszke tęsknie za śniegiem choć teraz powoli dostrzegam plusy jego braku moge wieczorkami iść pobiegać i nie mam wymówek ;P A co do hula-hop to stwierdziłam że na ciężkie cielsko ciężka batalia i kupiłam takie z masażerem 2kg waży, aż muszę w bluzie chłopaka kręcić bo innaczej to narazie same siniaki ;p Powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.