ZDANE! OBRONIONE! ZAKOŃCZONE! W terminie, w końcu, nareszcie! Magisterka obroniona :) Koniec wymówek, czas się zabrać za siebie! I chyba 7 dni świętowania wystarczy, piwo to niestety puste kalorie :( Nie wspominając o cieście :/
Postaram się wpisywać codzienne menu, muszę zacząć to kontrolować.
Dzisiaj:
Śniadanie: 'bagietka' rustykalna (żytnio-jęczmienna) z białym serem i pomidorem, kawa z mlekiem, nektarynka
II Ś: owsianka z ziarnami słonecznika (zapasy innym dodatków się skończyły, czekam na dostawę), marchewka
Obiad: makaron razowy z pesto
Kolacja: ???
Miał być dzisiaj długi spacer albo rower, ale póki co pada strasznie :(
xoxo Vitalijki!
lukrecja1000
25 czerwca 2014, 12:00Gratuluje sukcesu!...sle sloneczne pozdrowienia ze Szwajcarii:)
nikozja91
25 czerwca 2014, 11:43Gratulacje!!! Moze sie wypogodzi u Ciebie, u mnie swieci slonce:)