Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
summer wine, ooo, summer wine


coś ze mną jest niewątpliwe nie tak jak trzeba.
zaliczam jakiś lekki spadek formy.
czuję się stara, bardzo brzydka,
niepotrzebna? 


żałosne!!!

gdzieś na dnie komody lub szafy zgubiłam strój kąpielowy. w sumie, chciałam iść dzisiaj na basen, ale do głowy mi nie przyszło, że go ze mną już nie ma. 
a z drugiej strony...  chciałam wcisnąć na siebie strój, który był dobry jakieś 20kg temu.
teraz pewnie bym się w nim utopiła, tak na sucho, bez wody 

widziałam się dzisiaj w lustrze 
trochę smutne, ale mam  brzuch w takim stanie jak moja siostra po dwóch porodach.

ujędrniać, ujędrniać, pieniędzy nie oszczędzać!
pokochać siebie...  chociaż troszeczkę. 

a z ciekawszych informacji, twarz mi schudła. w sumie chyba tylko ona, dalej odnotowuję przerost cycków nad rozumiem 
  • Nemain

    Nemain

    1 lipca 2012, 12:25

    Ty się czujesz stara? A co ja mam powiedzieć mając 24 lata! No to ja już mogę iść siedzieć na cmentarz i czekać na śmierć :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.