Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
raport z pola bitwy


     Heja ho, jak mówią wiekowi malezyjczycy. W tym odcinku zajmiemy się... modą średniowieczną. A co mi tam.
Jak wiadomo, faceci są świetnymi znawcami mody ( im mniej tym bardziej modny ciuch ). Byłem ja Ci sobie pod Grunwaldem, gdzie będzie jutrow ielka bitwa. Młode i nie tylko młode ludzie sposobią się do walki. Obozy już stoją pole bitwy gotowe. Kram z miodem pitnym otwarty.
Drogą kuglarstwa obłudy i ściemy ogólnorozwojowej wszedłem w posiadanie przepustki z napisem media. Dzięki temu pospacerowałem sobie po obozach.
Teraz pewnie ktoś zapyta, co to ma wspólnegoz odchudzaniem. Odpowiedz jest prosta. wśród tylu osób na 100% znajduje się ktoś na diecie :P
Aczolwiek nie o tym chciałem. Nie wiem czy wiecie, ale stroje z tamtej epoki, są całkiem miłe dla oka, podkreślające urodę niewiast i innych młódek, a przy okazji dość skutecznie maskują wszelakie dodatkowe "gratisowe" kilogramy.
Na kobiete tak ubraną człek z przyjemnością patrzy...
szczególnie jak donosi mu garniec piwa i udo dzika, na poranną przekąskę...
  • ewabewa

    ewabewa

    14 lipca 2006, 14:49

    no, to gratuluję... szczególnie uda z dzika!!! Hahahaha.. W tejże Bitwie pod Grunwaldem od dwóch lat bierze udział moja siostrzenica ze swoim chłopakiem. Oboje są bardzo zadowoleni z tej zabawy. Śpią w namiotach, które gdy pada pięknie przeciekają, na siennikach wypchanych słomą... sama radość - no cóż do tego trzeba mieć tylko 20 parę lat i nic więcej........

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.