Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta Pizzowo-Lodowa DZIAŁA!
2 czerwca 2006
tak jak w temacie. Po tygodniu stosowania diety własnej prywatnej, Liczeniu kalorii na sztuki za pomocą widelca, zaobserwowano spadek wagi cielska o prawie kilogram. jak na taką dietę uważam, że to sukces. Co więcej, paskudne brzuszysko mi się skurczyło, kiszki zawiązały, żołądek w piety uciekł, bo zjem mało i już najedzony jestem. Z jednej strony to dobrze, bo ekonomiczny się zrobię, a z innej... gdzie te piękne czasy, że cz łek kupował sobie pizzę rodziną i przed telewizorem wieczorkiem pochłaniał ją w całości. A ROBAL powiedział mi wczoraj, że bez urazy jestem gruby! ( a to się poskarżyłem, hehe ). I terem ROBALOWI pewnie łyso jest! Niech się wypcha dmuchanym ryżem u rzodkiewkami! Będę pięky i chudy. Co prawda jeszcze nie wiem kiedy, ale będę. Przynajmniej w trumnie się będę dobrze prezentował. Może ROBAL dostanie jakiś rabat, że panowie mniej nosić będą musieli. Przyjmując jakieś 0,8kg tygodniowo, za 10 tygodni będzie 8 kilo, za 20 tygodni 16... za jakieś 25 może będzie normalna waga... Szczególnie, że lato idzie i człowiek się pocić będzie bardziej, a może nawet porusza. na powietrzu. Oczywiście trzeba by doliczyć wszelkie okoliczne święta i uroczystości rodzinne/państwowe/unijne/garażowe itp. To za rok powinno już być ok. Nie ma się gdzie śpieszyć, przyzwyczaiłe się do swojejego brzucha i mógłbym się nie poznać, jakbym za szybko schudł. na razie dziś wciamkałem sałatkę z tuńczykiem com ją wczoraj stworzył i czuje, że mój brzuch ma do mnie jakieś pretensje. na szczęście jeszcze kilka minut pracy i można będzie jechać do domu SPAĆ. A spanie, to to co ROBALE lubią najbardziej. Ja w sumie też, ale się nie przyznaję. Ja nie śpię, ja kocykuję!
Jusiaq
2 czerwca 2006, 15:02hehe :P dobra dieta. Ale wiesz,że w sumie to chodzi o zawartość tłuszczu w tych rzeczach,a nie oto,żeby zjeśc pizzę i nic cały dzień nie jeśc, a i tak zje się te 1500 kcal.pozdrawiam