Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
steper


    ROBACZYDŁO kupiło se steper i se postepowało przez 10 minut. Wsadziła mnie na to ustrojstwo, to sobie 6 minut posteperowałem i mi się znudziło. oficjalna wersja jest taka, że nie chce nadwyręzać kręgosłupa, coby potem nie płakać.
Takiej sie będę trzymał...
a na obiadek była schoarma ;] czy jak to się tam pisze...
AA i wydam paskude... ROBAL też zpierdzielił całą porcję! o! niech się wstyda!

  • Nattina

    Nattina

    6 stycznia 2007, 22:28

    donosik? jakże brzydko...

  • dziewcinka

    dziewcinka

    5 stycznia 2007, 23:31

    powiem krotko - podoba mi sie Wasz pamietnik paskudy =) przejzalam go troche i se poprawilam humora za co dziekuje :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.