Aż niemożliwe... No przytyłam w oczach, ciągle żrę coś słodkiego i to mnie gubi. NIe mogę żyć bez słodkeigo, jasny gwint!
Juz nie wiem jak mam się ogarnąć, od soboty mam wykupiony plan dietetyczny, mam nadzieje, że moja silna wola, która ostatnio okazuje się byc słaba wolą, nie da za wygraną!
Na Boże Narodzenie mam być co najmniej 6gg mniejsza!
fitnessmania
18 marca 2017, 21:39Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - ranking środków odchudzających xxally
angelisia69
20 października 2016, 16:42ja mam zasade ze codzien jem cos slodkiego do 200kcal,reszta posilkow zdrowa.Dzieki temu nie brakuje mi slodyczy i nie miewam napadow bo wiem ze moge sobie codzien na cos pozwolic.Potrafie otworzyc ciastka,wziasc 2do kawki i reszte schowac na nastepne dni.Bo skoro wiem ze codzien moge,to po co mam sie opychac na zapas?
orchidea24
20 października 2016, 16:29Polecam bakalie i miód
tracy261
1 listopada 2016, 11:57Popieram:) Dodaję je do kaszy kuskus z gruszką :) I słodkie i zdrowe :)