Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiosna wcale mnie nie nakręca....


Jestem zdemotywowana i nic mi się nie chce... Tak niewiele zostało mi do celu, a mi się po prostu nie chce!
Ciągle jestem zmęczona, albo bym spała albo leżała, najlepiej jeszcze z czymś dobrym do jedzenia.
Nawet na słodycze sobie pozwalam do kawy...
Za tydzień idę na urlop i obiecuję sobie, że to będą dwa tygodnie niezłego treningu!
I diety oczywiście :)

  • ayame

    ayame

    7 sierpnia 2012, 11:07

    Trzymaj się, świetnie Ci idzie, do końca już niedaleko! :) Pozdrawiam ciepło jak bydgoszczanka bydgoszczankę! :)

  • silly

    silly

    17 czerwca 2012, 14:34

    cierpiałam na to samo dość długo, i te wieczne usprawiedliwienia, że "nie mam czasu", "są ważniejsze rzeczy", "tylko jedno ciastko"... sratata od tego się zaczyna a kończy się kilogramem więcej w najlepszym wypadku. Nie dużo Ci zostało, najgorsze co mogłabyś teraz zrobić to to zmarnować. Cycki do góry i ciśniemy dalej!! Pozdrawiam :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.