Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21 marca


Pierwszy dzień pracy w duzym ruchu za mną.Jaka była moja radość jak mogłam wyjść i siąść na rowerek.Po powrocie od razu się kąpałam i jestem mega zmęczona i śpiąca jest dopiero 22 -ga a ja zwykle ide spać o północy lub później.Dieta i regularne jedzenie w tych warunkach w pracy graniczy z cudem,a co będzie jak zostanę w tym kieracie sama na zmianie?Strach się bać jak ja to wszystko ogarnę ...Jutro powtórka z dnia dzisiejszego albo jeszcze gorzej bo mamy dodatkowo imprezę w drugim budynku

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    22 marca 2015, 17:01

    Nie ma jak rozplanować posiłków pracując na kuchni, żarcia pod dostatkiem,a ńie ma czasu na normalny posiłek .Trzymaj sie !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.