Minął poniedziałek i wtorek i część 3 dnia moich nieudolnych prób.
Rower mam mieć za sobą 20km -mam 11km-czyli 50% planu
woda-wypijam prócz kaw i soków 1,5-2l-nie jest najgorzej-powiedzmy 70% planu
Nie jedzenie słodkiego wychodzi niestety najgorzej ,bo choć w poniedziałek był tylko deser monte to już wczoraj 2 czekoladki belgijskie z biedronki.-klapa na całej linii-0%planu
ale będzie lepiej-tak czuję -waga na dziś 107,6-czy;o mniej o 0,9Kg