Wstałam wcześniej niż zwykle i już przed 7 pływałam na basenie(1100mtylko).W międzyczasie pranie się prało.po drodze załatwiłam kilka spraw,a potem posuszyłam pranie i teraz na nie patrzę bokiem(nie chce mi się prasować w taki upał.chciałam się trochę poopalać,ale nie mogłam wytrzymać na leżaku.Wieczorkiem wskoczyłam na rower i pojechałam w świat-Nowy licznik coś nie działa,albo ja nie potrafię go obsługiwać.
Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia-załatwiłam noclegi w Jastarni-więc od 10-17będę nad morzem.Z moją starszą i moją najstarszą siostrą.
Teraz nadal walczę z 86 i nie mogę jej pokonać,a jeszcze @ nadchodzi(żeby tylko nie była na wczasach)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
basia1234.zabrze
18 lipca 2009, 17:51Ślę Ci Uśmiechów sto ciepłych jak promyk Słońca żeby myśli pogodne nie miały końca, żeby Radość w Twym Sercu zawsze gościła i od smutków wiernie broniła...
gzemela
17 lipca 2009, 11:41I love Jastarnia ;) Swego czasu, często tam jeździłam. Mieszkałam na kwaterze obok kościoła, więc codziennie z rana miałam pobudkę ;) Znam tam wszystkie kąty, choć pewnie już się tam trochę pozmieniało.
Ajlona
17 lipca 2009, 09:34Gabciu,że będziemy wypoczywać nad morzem w tym samym czasie?Ja z córką wyjeżdzam z Katowic 10 sierpnia w poniedziałek o 21 do Ustki, a stamtąd musimy się dostac do Rowów na 10 dni. Szkoda,że nie będziemy bliżej, to mogłybyśmy sie spotkać. W pierwszym momencie czytając Twój wpis zrozumiałam,że jedziesz z córkami, teraz dopiero do mnie dotarło, ze z siostrami. Wycieczke w góry organizujemy w Beskid Żywiecki, celem jest Wielka Racza i pobliskie szczyty, mamy zamiar nocowac w schronisku.
szantih
17 lipca 2009, 07:51Pewnie lada moment coś skrobniesz :) Jak było na urlopie?
JohnRej
16 lipca 2009, 18:27Dzień bardzo udany, a w perspektywie urlop z siostrami. Wspaniale!!!
joannab6
16 lipca 2009, 11:23to Ty jesteś jak skowronek....ja nie potrafię wstawać skoro świt :) Udanego wypoczynku nad morzem Ci zyczę, oby słoneczko Ci dopisało i dopieszczało ciałko :) Pozdrawiam - Asia:)
morewka
16 lipca 2009, 10:37Gabciask! Dziękuję Ci za wsparcie... i za komplement;) Z osób takich jak Ty będe czerpać siłę do walki z moimi słabosciami, dlatego tym bardziej miło mi, być tak powianą!!!;)
sagru
16 lipca 2009, 10:11Przeczytałam Twoje ostatnie wpisy. Nie masz lekko. Podziwiam Cię, że mimo przeciwności losu potrafiłaś tyle schudnąć. Ja niestety zajadam stres i to mnie gubi. Trzymaj tak dalej. Co do męża to nie wart jest Ciebie. Jesteś jeszcze młoda i możesz sobie dobrze życie ułożyć. Trzymam za Ciebie kciuki.
malgocha0411
16 lipca 2009, 07:58zaczęłaś dbać o siebie...brawo...i tak trzymać...a wypoczynek nad morzem bardzo dobrze co zrobi...pozdrawiam serdecznie
Dana40
15 lipca 2009, 22:32Dobrze, że odpoczęłaś i rowerkiem pojeździłaś . I jeszcze pobyt nad morzem należy się dbać o siebie , bardzo dobrze robisz . Pozdrawiam
Kenzo1976
15 lipca 2009, 22:23To fajnie ,że twój wolny dzień tak pięknie się udał, cieszę się, że znajdujesz w życiu przyjemnosci, jestem z ciebie dumna Gabrysiu !!!Wspaniale ,że nie będziesz sama na urlopie , bo te dwa tygodnie pewnie by ci się dłużyły niemiłosiernie, a tak z dziewczynami zaszalejesz, jednak nie ma to jak towarzystwo, o wiele bardziej będzie zabawnie, mam nadzieję,że pogoda ci dopisze na urlopie i cudownie odpoczniesz.Pozdrawiam słonecznie Pa...
ptysia76
15 lipca 2009, 22:21Zazdroszczę ci,że możesz tak wyjechać...Ja jak jadę wieczorem do biedronki i nie ma mnie z godzinę to mężuś wyzuwa mnie ...wiesz od jakich...A ja marzę o takim wyjeździe gdzieś sama..nawet na dwa dni..Oj posrane mam życie.Pozdrawiam