Ja miałam wczoraj niestety dzień na chleb i pochłonęłam polówkę małego okrągłego -reszta była ok -w sumie kcal niewiele ponad normę,ale niestety w bokach zostało pieczywo-ono długo się utrzymuje-buuu
Dziś miałam na śniadanko jabłka z płatkami owsianymi na wodzie+słodzik
2 śniadanko-żurek na polędwiczce drobiowej
Na lunch koktajl z malin i kefiru
a na kolację gotowana pierś z kurczaka z warzywami i rosołek z piersi.
Od jutra 3 dni w pracy i mały młyn bo mamy pełniutki hotel i konferencję na 40 ludzi.
Dziś przepieram i suszę rzeczy po moich córkach i po mnie,a jutro większość wywiozę do Ośrodka pomocy.
Mam problem,bo chciałam zgłosić mojego byłego do komornika,ale ten prosi o jego adres-a niby skąd mam wiedzieć gdzie się przeprowadził?Jak podam adres mojego domu ,gdzie jest zameldowany to siądą na majątku teściów i moim-no ładnie-szczur uciekł z pokładu.
A swoją drogą takie mamy pokopane prawo teraz,że nie ma obowiązku meldowania się.Jak mówiłam adresie firmy,to podobno nie wystarcza.
Mam tydzień na przemyślenie tej sprawy.
Teściowie są wściekli na syna-bo zostawił tylko bałagan wszędzie i nawet nie powiedział,ze się wyprowadza .A jeszcze jacyś goście go szukają,bo podobno zawarł jakąś umowę najmu i nie wywiązał się z umowy-ciekawa jestem czy to tylko wierzchołek góry lodowej?
Gdybym tak w lotto wygrała to miałabym kasę na spłacenie tego domu i byłby względny spokój,a tak jestem jak w matni.Nie ma jeszcze podziału majątku,więc nie mogę nic zrobić w domu,bo podwyższę jego wartość,a łazienka na górze i pokrycie przeciekającego dachu to sprawy priorytetowe.A tam jakoś to będzie-bo musi.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
grubakat
22 marca 2011, 23:09Gabrysiu życzę Ci pomyślnego załatwienia spraw z byłym i wygranej w lotto. Spokojnej nocy :)
bebarba
22 marca 2011, 21:27Też niestety lubię niekiedy chlebek... Ważne, to wrócić na dobre tory. Trzymam kciuki za Twoje sprawy, oby jak najprędzej pomyślnie się rozwiązały. Pozdrówka!