waga pokazuje 56,3 wiec mozna powiedziec, ze znowu poszlo -2 kg. Jeszcze tylko 6 kg mnie dzieli od celu. Szkoda, ze nie zabralam sie do tego calego zrzucania wagi niego wczesniej.... ;) Zobaczymy ile schudnę do konca sierpnia. Ja chcialabym 4 kg. Czas pokaze ;)
Śniadanie -omlet z żółtym serem i pomidorem
obiadokolacja- pomidor ze śmietaną i cebulką, fasolka szparagowa, trochę dorsza (nie przepadam :P ) kawałek kotleta, kiełbasa sucha (nie wiem jaką ma nazwę.. ;P)
zzorris
14 sierpnia 2017, 20:54Jesz 2 posiłki dziennie?
Funkcja
14 sierpnia 2017, 23:08Jak nie mam czasu na zjedzenie w ciąglu dnia to tak.
kingusia1907
14 sierpnia 2017, 14:28To super Ci idzie, gratuluję spadku ;)
Funkcja
14 sierpnia 2017, 15:09dziekuje ;)