Dziś ponownie na szybko, ponieważ czasu mało. Dieta całkiem ok, poza paroma płatkami czekoladowymi, pszennymi i fitness oraz dwoma łyżkami nutelli do obiadu. Ćwiczenia rano były, wieczorem troszkę też. Poza tym dzień siedzący.
Wczoraj moja waga wykazała 55,6kg. Po takim dniu byłam naprawdę w szkou. Ciągle boję się ważyć.
buziaki :*