Witam was!
Wiem, że ogółem moja aktywność tutaj ostatnio zmalała, ale już zaczynam mieć coraz mniej czasu :< Staram się jednak czytać wasze wpisy i skomentować co tam mi się w nich podoba ;) Ogólnie to wczoraj dostałam okres i jestem cała spuchnięta z lekka, więc mój pomiar nie jest taki idealny, ale progres jakiś tam nadal jest! :) W tym miesiącu udało mi się zgubić 2kg, ale to nie one mnie tak cieszą. Z resztą same zobaczycie :))
Powrócę do wstawiania jadłospisów tylko nie zdziwcie się, że będą u mnie same proste potrawy, ale ostatnio nie chce mi się + mam ochotę na coś prostego typu buraczki z kukurydzą i kaszą jęczmienną ;D Mam nadzieję, że też nikt nie zarzuci mi monotonności, ale są takie posiłki, które bardzo rzadko zmieniam, bo po prostu je lubię/są u mnie obowiązkowe/nie chcę zmieniać :) Mi to nie przeszkadza no i nie jest to niezdrowe, a to najważniejsze :)
Jeżeli chodzi o ogólne podsumowanie lutego to udało mi się trzymać godzin posiłków nawet w ferie! Dla mnie to duży sukces, a mniejszy to taki, że te 1600 kcal też udało mi się utrzymać :)
Co do grzechów to spokojnie też nie jestem święta ;D W lutym zdarzyły mi się 3 dni niezdrowego jedzenia: Tłusty czwartek, impreza u koleżanki i jeden dzień, ale nie pamiętam kiedy dokładnie :) W każdym razie nie jest źle :)
Ach nie wiem jak wy, ale jak ja mam ochotę na słodkie to albo dodaję stewie do owsianki czy czegoś innego, albo łyżeczkę kakao, albo po prostu wliczam cukierasa do bilansu ;)
A tu moje pomiary :D Brzuch trochę urósł, ale to pewnie przez okres. Plus taki, że piersi też! :D
Moje plany na marzec? Wdrożyć trochę więcej ćwiczeń, a do tego zadbać mocno o pozbycie się cellulitu no i pryszczy ;)
A jak tam u was? :)
Isfet
2 marca 2015, 14:42Ładnie poleciało :) gratulacje!
betterthanyesterday
1 marca 2015, 11:072 kg to tak idealnie :) nie za dużo, nie za mało. Gratuluję!
FroggyDoo
1 marca 2015, 11:15haha dziękuję ^^