Witam.
Przytyłam,
1,5kg.
A najśmieszniejsze jest to,
ze wymiary dalej mam te same.
Dziwne, strasznie.
Czekałam z utęsknieniem na jakis spadek,
ale nic, waga tylko rośnie na noc,
a w dzień 73.
Najśmieszniejsze x2 jest to,
że trzymałam dietę wtedy kiedy waga wzrosła,
Najśmiesznejesze 3x jest to, że jak waga wzrosła,
miałąm okres i mało jadłam tylko umierałam z bólu...
Najśmieszniejsze x4 jest to ze waga wzrosła w jedną noc,
kladłam sie spac było 71,8
wstałam rano było 73,4kg.
Maksymalna waga jaką osiągnęłam w czasie okresu to
74,9kg,
co wgl było szokiem,
Dlaczego?
Bo od czasów diety, waga przed okresem i po MI SPADA!
A nie rośnie..
I tak po okresie,
ZADOWOLONA, weszłam na wagę,
a tu 73kg.
Całkowicie niesprawiedliwie...
Taki prezent na wakacje...
Zawiedziona,
bo mysłałam, że waga wróci "do siebie"
ForeverAlone
Przytyłam,
1,5kg.
A najśmieszniejsze jest to,
ze wymiary dalej mam te same.
Dziwne, strasznie.
Czekałam z utęsknieniem na jakis spadek,
ale nic, waga tylko rośnie na noc,
a w dzień 73.
Najśmieszniejsze x2 jest to,
że trzymałam dietę wtedy kiedy waga wzrosła,
Najśmiesznejesze 3x jest to, że jak waga wzrosła,
miałąm okres i mało jadłam tylko umierałam z bólu...
Najśmieszniejsze x4 jest to ze waga wzrosła w jedną noc,
kladłam sie spac było 71,8
wstałam rano było 73,4kg.
Maksymalna waga jaką osiągnęłam w czasie okresu to
74,9kg,
co wgl było szokiem,
Dlaczego?
Bo od czasów diety, waga przed okresem i po MI SPADA!
A nie rośnie..
I tak po okresie,
ZADOWOLONA, weszłam na wagę,
a tu 73kg.
Całkowicie niesprawiedliwie...
Taki prezent na wakacje...
Zawiedziona,
bo mysłałam, że waga wróci "do siebie"
niebieska05
31 lipca 2013, 09:00Lada dzień zleci w dół. Waga potrafi się wahać +3kg/ -3kg ;) Powodzenia :*
ojtajolunia
30 lipca 2013, 19:25Pewnie woda, nie martw się;-)
therock
30 lipca 2013, 18:46to na pewno woda! nie myśl o tym... najważniejsze że cm te same:)
wiolla89
30 lipca 2013, 16:41ja tydzień temu zobaczyłam wagę 60 kg!!!!! przeraziłam sie!! a wczoraj okres dostałam. stwierdziłam ze wagą nie ma się co przejmować!!!!!! ja sie czuje w miarę jako tako ale waże ok58, 59 kg. wcale nie tak mało. ale wiele osób mi mówi czy już spadłam poniżej 50 kg?? a ja sie po prostu śmieje! :D takze sie waga nie przejmuj! odstaw ja w kąt! ja nawet na swoja nie wchodze!! :)
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
30 lipca 2013, 13:44Główka do góry! Idź dalej :)
FattyLady
30 lipca 2013, 12:46Nie przejmuj się tak, to może być woda w organiźmie. Sama to wiem po sobie, sporo schudłam i również miewałam takie akcje, nie przejmowałam się i walczyłam dalej pozdrawiam!:)