Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
we właściwym kierunku


Witajcie porannie, dietetyczka blond zameldowała, że od początku schudłam 4 kg. Patrzę i zastanawiam się - od 22 listopada - 4, to wychodzi nieźle. Jeśli daję radę przy moim niezdyscyplinowaniu, gościach, braku sensownych nawyków nieregularności zajęć to może realnie jestem w stanie dojść do poprzedniej wagi i jeszcze ją utrzymać. 

Narazie widzę postęp na wadze (wykres mego odchudzania sporządzany przez vitalię to bardzo interesujący show, mimo nieregularności idę w dół, to dowód, patrzę, i rzeczywiście). Ale szczerze - to prawda, że widać szczuplejszą buzię, spódnica (ta najszersza z tych, co mam!) jest luźniejsza, stanik nie wrzyna sie tak paskudnie. Ale dalej jestem spasłym wielorybem, w kształcie zaokrąglonej gruszki czy wydłużonego jabłka. Jednak te -4 wygląda ładnie, zważywszy (to odpowiednie słowo), że po drodze rzucałam się (tez odpowiednie słowo) na suszone jabłka, obżerałam sushi, no i jak zmarzłam i byłam niewyspana zjadłam w miarę rozsądnie, ale ponadliczbowo. Tu wychodzi, że żeby (w moim przypadku) trzymać wagę, nie można jeść i żyć bezmyślnie, trzeba nieco rozumu, przewidywania i nawyków. 

No ale robię postępy. Jestem bardzo ciekawa, co za tydzień. Gimnastyka stała sie nieco bardziej wymagająca, Pira mnie ostrzegała przez realnoscią kontuzji no i ma rację, jak zawsze - bo w końcu kiedy ja tak regularnie ćwiczyłam trzy tygodnie? WIęc grzecznie uważam, bo kiepsko by było teraz przerwać. Oj, ile razy ja przerywałam. NIe, nie, koniecznie chcę zobaczyć 6x na wadze, I żadnych siódemek. Narazie w nagrodę kupiłam sobie w calzedonii śliczne rajstopy, 3 x, na szczęście wieloryb ma niezłe nogi. 

Pozytywne to, że zaczynam wierzyć, ze nawet jak mi postawią suszone jabłka, czy inne atrakcje - to potem wstaję, czyli normalnością staje sie dieta&co, a nie obżeranie itd. 

wszystkiego dobrego - ponoć niedługo święta.

  • Pszczolka000

    Pszczolka000

    12 grudnia 2014, 13:17

    Gratulacje! ;) Buźka! ;)

  • mania131949

    mania131949

    12 grudnia 2014, 08:25

    Tylko tak dalej! Świetnie Ci idzie i spadek imponujący. Gratulacje! :-)))

    • Florentinaa

      Florentinaa

      12 grudnia 2014, 09:18

      Bardzo dzieki. Tez sie lepiej czuje. Przekonuję siebie samą zeby sie trzymac;-0

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.