Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
juhuuu !!!
1 czerwca 2013
Weekend!!! Rano niestety pobodka, bo udalo mi sie zdobyc termin u fryzjera, co za chore czasy, gdzie trzeba sie umawiac na wizyte!!!! A jak mnie krotko wyciela kobieta.... no ale z drugiej strony bede miala dluzej spokoj... i praktyczniej, skoro teraz z takim zapalem codziennie cwicze to szybciutko po umyciu mi wyschna. :) Moge znowu odjac sobie 1 kg z paska!!!!! Tydzien diety i udalo sie. Dieta glupia, ale wyniki sa motywujace. Teraz trzeba dalej cwiczyc i uwazac co sie je. Inaczej nie da rady!!!! Wczoraj mimo tego ze pozno wrocilismy do domu, poczlam biegac, gdyz musialam poprostu!!!!! Dostalam od meza nowe nike do biegania!!!! To najlepszy prezent jaki mi zrobil od 9 lat naszego malzenstwa!!!! Ale jestem happy!!!! Widzi moj zapal, juz od ponad roku biegam troche i niesmiale zagladalam i zagladalam na nowe buty, tylko cena mnie odstraszala :) Nie ma wyjscia trzeba biegac!!!! Polecam Wam dziewczyny!!!! :) Milego weekendu!!!!
MiLadyyy
1 czerwca 2013, 14:20Z moją wagą do biegania się nie nadaję, chyba by mi kolana w pół pękły. No i jakoś zapału nie ma, takie to nudne mi się wydaje!