Hej wszystkim,
troszkę mnie tutaj nie było ale tęskniłam okropnie.
Niestety ostatnio mam ograniczony dostęp do internetu stąd moja nieobecność.
Mam dwie wiadomości dobrą i złą.
Jak to zwykle bywa zacznę od złej.
U mojego dziadka również zdiagnozowano nowotwór - płuc.
Już nie panikuję - nie płaczę.
Będzie co ma być.
Oswoiłam się z rakiem - o ile to możliwe.
I powiem krótko doceniam zdrowie i dbam o siebie - Wam radzę to samo.
Jestem w grupie ryzyka - muszę o siebie dbać. Tak każe zdrowy rozsądek.
Druga wiadomość - dobra - w końcu założyłam aparat ortodontyczny - wymarzony, upragniony od dawna.
Paradoksalnie teraz zdecydowanie częściej się uśmiecham.
Uwierzcie mi ale te metalowe druciki dały niesamowitą motywację do zmian.
Zakupiłam drożdże dla poprawy cery, odżywkę do pazurków a w następnym tygodniu fryzjer i prostowanie keratynowe.
Na wyprzedaży upolowałam kilka fajnych ciuszków w których wyglądam całkiem seksi;)
Staram się zdrowo jeść, zero słodyczy, kawy, soków i innych przetworzonych rzeczy.
Jem domowe obiady - może nie za zdrowe ale przepyszne.
Cieszę się jedzeniem.
Planuję posiłki, celebruję, nie spieszę się, staram się żeby potrawy ładnie wyglądały.
Ćwiczę - 4 razy w tygodniu.
Nie mam dostępu do siłowni a praca na zmiany, często nocą - ogranicza czas poświęcony aktywności więc aktualnie korzystam z treningów Ewy Chodakowskiej - nie kombinuję, nie zastanawiam się co dziś ćwiczyć włączam po prostu i czekam na efekty.Nie przemęczam się, nie mam wyrzutów sumienia z powodu opuszczenia treningu.
To moja definicja bycia fit. Oby tak zostało.
Postanowiłam się nie ważyć a mierzyć - waga nie jest obiektywna a do tego mnie stresuje niepotrzebnie.
Będę się mierzyć raz w miesiącu.
To chyba na tyle aktualizacji.
Wytrwałości Wam bo ja jak na razie jej nie potrzebuję.
angelisia69
17 lipca 2015, 16:29oj tragedia tyle tych rakow :( ale widzisz teraz w obliczu chorob bliskich zaczelas zwracac uwage na zdrowie i to bardzo dobrze!Trzymam kciuki ,ale jestes mega silna babka pomimo tak mlodego wieku!
FitnessLady23
17 lipca 2015, 19:32Dzięki za miłe słowo.
yahriel84
17 lipca 2015, 10:53Jesteś niesamowita!!! Trzymaj się!!!!
FitnessLady23
17 lipca 2015, 13:00Dziękuję
reksio85
17 lipca 2015, 09:18Inspirujesz :)
FitnessLady23
17 lipca 2015, 13:00Miło mi ;)
laauraa
17 lipca 2015, 06:34to straszne choróbsko! dobrze, że sobie jakoś radzisz, podziwiam Cię :*
FitnessLady23
17 lipca 2015, 13:00Czasem jest ciężko;(