Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Początek


Jutro dokładnie mija tydzień odkąd zaczelam trudną walkę o "lepszą ja". Jest ciężko nie ma co ukrywać... praca w Nie wygodnych godzinach bo 9-17 lub 11-19 nie ułatwia mi regularnego jedzenia. Mam nadzieje ze przygotowywanie jedzenia w pudełkach na cały dzień wejdzie mi w krew z biegiem czasu :/ Wczoraj zaczęłam ćwiczenia, na początek 10 minut na skakance po której strasznie bolą mnie stopy  (może wina butów? ). Nie ma co narzekać, z dnia na dzień będzie lepiej - wierzę w to. 

  • medea111

    medea111

    9 stycznia 2017, 13:18

    odpisałam na wiadomość. Teraz właśnie się uczę jeść regularnie i naprawdę nie jest źle. Da się przygotować wszystko do pracy

  • angelisia69

    angelisia69

    9 stycznia 2017, 05:50

    Wszystko z czasem moze stac sie nawykiem,warto tylko go pielegnowac i powtarzac,pozniej szykowanie pudeleczek bedziesz robic z zamknietymi oczami ;-) warto ugotowac wiecej kaszy/ryzu i miec zapasy w lodowce,to samo z miesem czy rybka-zawsze jakies ulatwienie.Powodzenia

  • CookiesCake

    CookiesCake

    8 stycznia 2017, 20:50

    nic tylko życzyć powodzenia! ;) Bedzie dobrze !!

    • FitEm96

      FitEm96

      8 stycznia 2017, 21:57

      Dziękuję i również życzę powodzenia ! :))

  • ButterflyInTheJar

    ButterflyInTheJar

    8 stycznia 2017, 20:46

    Najważniejsze, że podjęłaś decyzję o zmianach :) Nie zawsze będzie łatwo, ale grunt to iść do przodu i nie poddawać się ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.