Wszystko super,urlop itp itd ale waga nie pokazuje tego czego bym chciala.
W zasadzie to logiczne ze na urlopie ciezko trzymac diete tym bardziej jak spedza sie go w Zakopanem. Tłuste ,pyszne ,kaloryczne dania to byla codziennosc.
Na szczescie nie przytylam nawet 1 dag ( OD PARU MIESIECY ) chociaz kto wie bo na twarzy utylam jakos dziwnie-napuchlam eh i czuje sie ciezko.Tak czy inaczej na wadze jest dalej 81,5 kg CZYLI ZAMIAST SCHUDNAC OD LIPCA 2014 JA PRZYTYLAM O JAKIES 4-5 KILO ;/
ALARM ALARM !!!!!!
Nie bedzie tlustyh CZWARTKOW
Biore sie do roboty.......
Plan jest taki ze do swiat (1,5 misiaca) chce schudnac chociaz 5 kilo...
angelisia69
11 lutego 2015, 14:04to bierz sie do roboty!!a w tlusty czwartek zamiast slodkosci,zdrowe tluszcze:awokado,orzechy ;-)
Grubaska.Aneta
11 lutego 2015, 11:01No proszę wypoczęta zrelaksowana i bojowe nastawiona do diety. :)!