Wczoraj nie miałam kiedy napisać ale trzymam się jakoś :) dziś już po śniadaniu, nie cierpię jeść rano ale dziś przed wyjściem do pracy czyli o 6 wcisnęłam śniadanie... Teraz chce wytrzymać do 16 bez niczego i później zjeść coś lekkiego i ćwiczenia... Może w końcu się uda... lato tuż tuż... ślub tuż tuż...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.