Zaczęłam świąeczne porządki. Zaczęłam od mycia drzwi. 8 par, jakby się kto pytał. Jestem tak zmęczona, jakbym przerzuciła tonę węgla. Nie wiem skąd to zmęcznie? Wiem tylko, że nie mam siły nawet na to, żeby umyć głowę. Położe zaraz moją podopieczną spać i sama też pójdę w jej ślady.
Posiłki:
płatki owsiane z suszonymi śliwkami, orzechami i mlekiem, kubek czystka
kawa z mlekiem
120g sałatki śledziowej, 100g ziemniaków
jogurt naturalny z otrębami, kubek herbaty miętowej
sałatka z sałaty, kawałka świeżego ogórka, 2 jajek i łyżki oliwy z oliwek, kubek herbaty miętowej
jabłko
brugmansja
25 marca 2015, 23:29Przesilenie zimowo-wiosenne i skromna dieta. Tak myślę.
debra
25 marca 2015, 20:36Witam Fiona.Widzę ,że masz fajne zniżki wagowe.powodzenia.
Fiona2015
26 marca 2015, 07:24Dzięki :)