Nie wiem z jakiego powodu ale jak dołączyłam do wyzwania "marzec bez słodyczy" przestało mi się ich chcieć.Do tej pory nie mogłam nad tym zapanować. Teraz jest ok.
Mój dzisiejszy jadłospis:
2 croissanty, 150g serka homogenizowanego, kubek czystka 530kcal
kawa z mlekiem 20 kcal
25g kaszy gryczanej, szpinak 200g, 2 jajka sadzone smażone prawie bez tłuszczu, szklanka wody mineralnej 460 kcl
jabłko pieczone z łyżeczką miodu i cynamonem 345 kcal
kawa z mlekiem 20 kcal
sałatka z 80g łososia wędzonego, 1/2 dużego pomidora i sałaty z oliwą 730 kcal
pomarańcza 45kcal
Zadałłam sobie trochę trudu i policzyłam kaloryczność. Już wiem, że jak łosoś wędzony to nie oliwa. Po drugie croissanty są bardzo kaloryczne ( 1 to 200 kcal ). Od dziś jeśli już będę jadła to tylko jednego. Ale i tak nie przekroczyłam potrzeb podstawowej przemiany więc nie jest źle :)