Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Daremny wysiłek


Po kilkumiesięcznej depresji  z końcem maja 2014 wylazłam z dołka. Systematycznie uprawiałam nordick. W miesiąć schudłam 4 kg, z 73 na 69. Potem wyjechałam do pracy do Niemiec. Dalej codziennie robiłam po 6 km ale chudnąć przestałam. Później zaczęlo się dziać coś dziwnego. Waga stała w miejscu a przybyło kilka centymetrów w talii. Zniechęcona tym, na początku grudnia odpuściłam sobie wszystko. Waga stoi a przybyło po 2 cm w talii i w biodrach. Nie wiem co mam robić. Koszmar :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.