Hej,
No bo byłam na tym moim bodystylingu wczoraj.
I dzisiaj też mam. I chciałabym pójść. Ale po wczoraj coś mi wlazło w szyję (pewnie jak wracałam z fitness to mnie owiało) i nie mogę w ogóle obracać i machać głową. Do tego dochodzą zakwasy w udach- ale to bym przeżyła.
Boję się tylko, że jak będę ćwiczyć z ciężarkami to sobie nadwyrężę tą szyję jeszcze bardziej.
Jak myślicie?
mogeichce
11 kwietnia 2013, 13:20Dla bezpieczeństwa, odpuściłabym sobie. Dwa dni odpoczynku nie zaszkodzą ;)
punkowy.potwor
11 kwietnia 2013, 11:20no, zdecydowanie przy szyi trzeba uważać. Masuj ją lekko, maść przeciwbólowa też powinna pomóc. A poćwicz w domu :) wybierz kilka ćwiczeń, przy których nie musisz ruszać głową i spokój :)
RaisingHope
11 kwietnia 2013, 10:57Ja bym na Twoim miejscu bardzo uważała teraz na szyję. Może jakaś maść pomoże?