Hej Piękne,
Nie wytrzymałam i postanowiłam dodać pomiar (głównie dlatego, że odkąd mam na pasku więcej niż na wadze to straciłam motywację i utknęłam w punkcie pod tytułem 'jest okej').
No więc teraz na pasku jest tak jak na wadze czyli 65.2 Już się nie mogę doczekać aż będzie 64!
Oprócz tego ubyło mi 1 cm w talii i 2 cm w brzuszku
Zumba dzisiaj udana chociaż zmęczyłam się bardziej niż zwykle (chyba przez @ straciłam wszystkie siły).
No i po powrocie wszamałam jeszcze 2 plasterki szyneczki- oj niegrzeczna ja ;)
No nic- mam nadzieję, że pójdzie w cycochy.
Dobrej nocy i kolorowych snów wszystkim.
mogeichce
6 listopada 2012, 09:22Gratuluję! Dobrze Ci idzie :)
Nesca85
5 listopada 2012, 22:21no tak pomiary tez warto sledzić gratuluje spadku