Nie wiem co z moja noga sie dzieje..albo nadwyrezylam albo wybilam z biiodra noge... czy dzisiaj bedzie skakanka to sie okaze czy mnie bedzie bolec narazie nie boli ale na weselu dawala noga znac o sobie... cos poradzimy..potem sie jeszcze zobaczymy...sproboje uregulowac braki w odwiedzaniu waszych pamietnikow..ale narazie jestem padnięta...z weselaa nie jestem zadowolona wogole bylo jakos tak.. nie bardzo.. ide spać bayy ;*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kathieee
6 września 2011, 18:06Szkoda ,że masz mało pozytywne wrażenia z wesela , ale chociaż się wybawiłaś : )) Waga wygląda w porządku , podziwiam :D
felia
5 września 2011, 21:40na pewno wszystko spaliłaś w tańcu ;)
mariolos8
4 września 2011, 19:01ejejej tylko żadnych wymiotów mi tu więcej. można się w coś wpakować. ;/ powrotu do zdrowia w takim razie :)
angel.1991
4 września 2011, 16:34oj współczuję powrotu z tego wesela... a na nogi lepiej uważać - ja też delikatnie biegałam jak kolano dawało mi się we znaki :) oby Tobie przeszło ;)