figa123
kobieta, 47 lat
Poznań
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przemyślenia...
28 lipca 2009
Najgorzej jest, kiedy przerwie sie dietę. Mi wcześniej często siĘ to zdarzało i może dlatego zawsze trudno było osiągnać zakaładny cel. Takiej motywacji jak teraz to już dawno nie miałam. Nie wiem co tak na mnie do końca działa...podejrzewam że zmiana całej siebie, swojego wizerunku, tego aby dobrze poczuć sie w końcu w swoim ciele. Czytanie Waszych pamiętników ostatnio stało się moją obsesją :). Tylko My GRUBASKI tak naprawde wiemy jak trudno jest walczyć z takim nałogiem jak - jedzenie. I chociazby sie stanęło na głowie to i tak chydy nie zrozumie jak jest trudno aby się "nie złamać". :) Dlatego trzymam za Was wszystkie kciuki. "NIE DAJMY SIę, UDOWODNIJMY WSZYSTKIM, ŻE MOŹEMY OSIĄGNĄĆ COŚ CO DLA INNYCH ZNACZY NIEWIELE, A DLA NAS TAK DUŻO!!!"
marga37
30 lipca 2009, 05:44świetnie działa wizualizacja. A pamiętniki powodują, że patrzymy na dziewczynę np. w podobnym wieku, z podobnym wzrostem która "może" więc i my możemy też chudnąć :) Ja upatrzyłam sobie zazę1984 która co prawda jest sporo młodsza ale jest dokładnie tego samego wzrostu i startowałyśmy do podobnej wagi. Schudła 37 kg więc widzę, że NAPRAWDĘ można :-) Trzymaj się dzielnie ! ;-) I opisuj jak Ci upływają dni. Pozdrowienia!
Szarlotka7711
29 lipca 2009, 21:17Mam nadzieję, że wszystkim dziewczynom się powiedzie w odchudzaniu. Trzymam za Was kciuki
WoolfieGirl
29 lipca 2009, 12:17trzymam za wszystkich dietkujacych kciuki :) sliczne foto kotka :D
patih
29 lipca 2009, 09:52na pewno nie zniknę z vitalii, jak inaczej mogłabym spędzac poranki niz na czytaniu pamiętników hehe
Motysia
28 lipca 2009, 09:35o A6W można poczytać tu http://www.a6w.pl/ W razie pytań chętnie odpowiem :) Dziś zaczynam 4 dzień :)
ankucha
28 lipca 2009, 08:08ja mam ta sama obsesje co ty tez zaczynam dzien od czytania i patrzenia ja wam idzie:) popieram twoj apel NIE DAJMY SIE I POKAZMY ZE MOZNA!!!!! buziaki i trzymam kciuki by sie udalo :)