Witam, Dziewczęta.
Nie uwiezycie ale leże jeszcze w łóżku. Nic mi sie nie chce. Nie mam dziś zapału ani chęci. Muszę sie jakoś zmotywować.
Po waszych namowach zdecydowałam kupić nową sukienkę :-)) pod warunkiem ze wytrwam na diecie. Od kwietnia będę szukać sukni ślubnej dla koleżanki wiec przy okazji moze coś znajdę dla siebie. Mam nadzieje ze będę już taka szczupła ze we wszystki będę wyglądać cudnie.
Jutro idziemy z mężem na urodziny koleżanki do restauracji i juz jestem zła ze zjem coś niedobrego i sie upije. Mam nadzieje chociaż ze przy jutrzejszym ważeniu zanotuje spadek wagi bo jak nie to ...... Gryyyy
Ściskam was mocno i dziękuje za rady.
PS. Właśnie sie zmotywowałam nastawie dziś Wino Ryżowe będzie na pierwsze grille.
Jadę do sklepowa po zakupy:-)))
iamnotperfect
20 marca 2014, 14:18Ja dziś spałam do godziny 9 :P zresztą jak codziennie gdy już nie pracuję...a na diecie wytrwasz jestem tego pewna!! Ja już jakoś daję radę 3 miesiąc ;) z ćwiczeniami i w ogole :P Może z dietą nie jest tak genialnie bo w weekendy sobie za dużo pozwalam. Przez co efekty nie są takie zadowalające. Trzymam kciuki za Twój spadek wagi :*
martini244
20 marca 2014, 12:32morza mialo byc;p
martini244
20 marca 2014, 12:31W restauracji tez mozesz wybrac cos lzejszego np.owoce moza lub filet z kurczaka/wolowiny,jak jakies sosy to nie na smietanie do tego duza salatka i wino i bedzie pysznie i w miare zdrowo:)Milej zabawy