Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie wiem co mam myśleć !!!!!!!!!!!


    Witajcie,
 dziewczynki mam pewien problem powiedzcie mi czy ja wariuje. Mówiłam wam że idę na wesele w święta. Mój facet będzie świadkiem, a na dodatek jego była będzie świadkową (bo to siostra pana młodego). Niechcący wyklepałam w niedziele  do młodej że mój będzie miał fioletową koszule a tamta ''pindzia'' - świadkowa kupiła sobie sukienke tego samego koloru bo jak to usłyszałam:''będą ze sobą idealnie pasowali''.
  Myślałam że mnie szlak trafi a ja też mam fioletową. Czy ja przesadzam? Może bez powodu robię z igły widły.
    Do tego stopnia mnie to dodkneło że pomyślałam że nie pójdę w fioletowej sukience tylko założe sobie ubranko i niech sobie do siebie pasują!!!!!!!!!!!!!
   Proszę pomóżcie
  • Madiiii

    Madiiii

    31 marca 2010, 17:53

    Pokaz tamtej lasce, że masz klasę i ja olej. Wystrój się i trzymaj swojego chłopaka blisko siebie..:D a jąą zlewajcie ^^

  • Gina87

    Gina87

    31 marca 2010, 12:09

    Nie dziwię się też bym się wkurzyła... zresztą ja straszna zazdrośnica jestem jeśli chodzi o byłe. Kup mu inną koszulę a sobie inną sukienkę :) Jeśli masz na to jeszcze czas :)

  • klaudioszek

    klaudioszek

    31 marca 2010, 11:45

    szczerze mowiac to tez bym sie zdenerwowala... ale nie idz w innej sukience ! oczywiscie masz ubrac fioletowa ;) oni beda stali obok siebie tylko w kosciele i do zdjecia a tak to bedzie ciagle z Toba i to wy macie do siebie pasowac a nie oni !! ;) i nie przejmuj sie zazdrosnymi pindziami ;D glowa do gory bierz pod reke faceta i heja ;D

  • anna844

    anna844

    31 marca 2010, 11:45

    byloby komicznie jakby druhna bytla ubrana na czerwona a swiedek na.....zielono:) nie przejmuj sie tym i napewno nie zakladaj niczego fioletowego nie po to zeby oni do siebie pasowali tylko po to zeby sie odroznic od reszty:)) pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.