Cześć!! Co tam u was?
Tak jak już wcześniej wspominałam dzisiaj był mój dzień ważenia (pierwszy od dłuższego czasu. )
Wchodząc na wagę ujrzałam 60 kg. czyli 1,2 kg. zleciało, mimo iż jest to niewielki spadek to i tak się cieszę, że waga nie stoi w miejscu. Pewnie byłoby więcej gdyby nie to , że nie trzymałam się kurczowo diety i trochę podjadałam.
Wczoraj się trochę załamałam, szukałam sukienki na lato i jedyna, która mi się podobała było w rozmiarze S, szukałam też na innych aukcjach większych rozm., ale nic nie było;/
Miłego dnia !:)
fitandhealthy
1 czerwca 2013, 11:29ja od dziś właśnie zaczynam dodawać wypady do treningu, zawsze ich unikałam, ale chyba warto zacząć :)) gratuluję spadku! :)