mierzę mierzę mój brzuchol a tuu prawie 2 cm mniej niż w niedzielę. Więc myślę sobie, że coś nie za bardzo się to mierzę więc wbijam duupsko w moje spodnie motywacyje. No i mam dla was porównanie z niedzieli i dziś. Cud jak się patrzy
warto było nie jeść tych wszystkich słodkich bułeczek lodów deserków ciasteczek itd jeszcze dłuuga droga przedemną ale każdy sukces nawet mały motywuje
emiiily
21 września 2013, 23:26Spodnie motywacyjne mnie rozwaliły:D też sobie znajdę coś motywacyjnego:0 Efekty widać, trzymam kciuki!!:)
ewcia.1234
18 września 2013, 20:13pięknie, brawo :)
irmina666
18 września 2013, 12:48aż się miło patrzy na takie efekty ;) gratuluję i nie poddawaj się nigdy ! ;)
MishMashh
17 września 2013, 18:28już prawie! Gratuluje efektów ! :)
zwierzak2121
17 września 2013, 18:18to nie cud tylko Twoja ciezka praca !! :):)
LillyNav
17 września 2013, 18:07jeszcze troszeczkę... powodzenia! : )
pathq
17 września 2013, 17:51już prawie :)