Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIEDZIELA 29/08/2010

WITAM WSZYSTKICH
WEEKEND MOGĘ ZALICZYĆ DO BARDZO UDANYCH, GDYBY NIE POGODA. ALE PRZECIEŻ NIE MOŻNA MIEĆ WSZYSTKIEGO!!!!!!!!!!!!!!
PRZEDE WSZYSTKIM ODPOCZĘŁAM I ZREALIZOWAŁAM SWOJE POSTANOWIENIA WEEKENDOWE.
TYLKO MI SZKODA BO JUTRO MAM DRUGĄ ZMIANĘ W PRACY I JUŻ NA NIC CZASU- ALE DAM RADĘ. W TYM TYGODNIU NIE BĘDĘ TAK CZĘSTO PISAŁA O SWOICH POSTĘPACH.
NO CÓŻ NA ZEWNĄTRZ ZIMNO I NIE ZA BARDZO CHCĘ SIĘ WYCHODZIĆ DO LUDZI. W ŚRODĘ MAM ZAMIAR SPOTKAĆ SIĘ ZE ZNAJOMĄ I POOGLĄDAĆ FOTKI Z JEJ WESELA.
Z DIETĄ SUPER , ALE OSTATNIO NIE ZA BARDZO JEJ PILNOWAŁAM Z BRAKU CZASU, ALE WAGA 46,6 MNIE ZADAWALA - OBY TAK DALEJ
MÓJ JADŁOSPIS
ŚN- KAWA, KAWAŁEK CIASTKA PYCHOTKA
2 PARÓWKI , 2 KROMKI CHLEBA, 1 POMIDOR
II ŚN- 1 KROMKA CHLEBA Z SEREM ŻÓŁTYM I OGÓRKIEM
OBIAD- MISKA ROSOŁU, ZIEMNIAKI, KURCZAK, MIZERIA
KOLACJA- 2 KROMKI CHLEBA Z SZYNKĄ I POMIDOREM

TO NA DZISIAJ WSZYSTKO DOBRANOC I MIŁEGO NOWEGO TYGODNIA
PA PA

  • nataliaccc

    nataliaccc

    30 sierpnia 2010, 11:46

    nio ślicznie Ci idzie brawo:) po Twoim jadłospisie doskonale widac ze mitem jest nie jedzenie węglowodanow bo one niby tucza:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.