Już od prawie 4 tygodni pije codziennie na czczo taki specyfik
aloes + sok z polowy cytryny + łyzka oliwy z oliwek ( oleju z pestek winogron)
i schudlam juz 2 kilo, nie ćwicząc, bo strasznie sie rozleniwiłam :)
Jeszcze 3 tyg temu od czasu do czasu biegałam, a teraz kompletnie nic, oprocz chodzenia do pracy i powrotu :P
Te upały tak działają, że nic się człowiekowi nie chce .
Wiem ,ze to tylko takie wytlumaczenie i sama sobie robie krzywde, ale fakt faktem chudne . Aloes powoduje, że nie czuje glodu chociaz burczy w brzuchu :P
Jem co chce i o jakiej porze chce, domyslam sie , ze to nie jest zdrowe.
Waze juz prawie 72 kilo i jesli schudne jeszcze 2 to zaczynam znowu cwiczyc .
A teraz uciekam do pracy :)
Miłego dnia ! :)